piątek, 7 lutego 2014

Zaklinacz czasu - Mitch Albom

 Mitch Albom – amerykański pisarz , dziennikarz, komentator radiowy i telewizyjny. Popularność przyniosła mu książka „Wtorki z Morriem”, która stała się światowym bestselerem po wizycie autora w amerykańskim talk- show. Adaptacja filmowa książki zdobyła cztery nagrody Emmy. Jego następne powieści „Pięć osób, które spotykamy w niebie” i „Jeszcze jeden dzień” również bardzo szybko zdobyły uznanie czytelników.
  
   Ostatnio coraz częściej odnoszę wrażenie, że dni i noce stają się coraz krótsze, a doba zdecydowanie się skurczyła. Pęd teraźniejszego mojego życia zaczyna powodować, że z pamięci uciekają mi całe tygodnie przedzielone wolnymi dniami. Powoli zaczynam zauważać, ze jest to przyczyną tego, że coraz mniej czasu mam dla dziecka , popędzając go co chwilkę – pospiesz się, bo nie zdążę do pracy, rób już to bo trzeba iść spać – rano nie wstaniesz. I w pewnym momencie ogarnęło mnie przerażenie. Nic nie wróci tych chwil dziecku , w których jest tak ważna moja przy nim obecność. Na szczęście podziałało to na mnie jak swoisty, zimny prysznic. Co prawda dzień się nie wydłużył ale zdecydowanie jestem spokojniejsza.
Główny bohater „Zaklinacza czasu”- Dor marzy o tym, aby móc mierzyć długość dni i nocy. Znaleźć przyrządy, miary, które pozwoliłyby mu na określenie tego czym jest czas, jak można go zrozumieć i wymierzyć. Staje się to jego obsesją, osobistą tragedią, ponieważ pomimo tego, że ogromnie kocha bliskich, jego obliczenia zawsze stoją dla niego na pierwszym miejscu. Gdy pojmuje, że stracił przez to wszystko co kochał jest już za późno. Czas, którego tak bardzo chciał ujarzmić, staje się dla niego jego więzieniem. Każdy dzień wydaje mu się jakby trwał wiecznie, każda chwila co najmniej dwa razy dłuższa. Czas jest dla niego powolny. Jednak los daje mu szansę aby stał się śmiertelnym. Czy uda mu się ją wykorzystać?
Dla innej bohaterki Sarach – czas również trwa za długo. Każda minuta odliczana do spotkania z chłopcem, wydaje się ciągnąć niemiłosiernie długo, aby później stała stała się zdecydowanie za krótką.
Mamy jeszcze Victora – ciężko chorego biznesmena. Dla niego czas ucieka zdecydowanie za szybko. Choroba, która trawi jego organizm nie daje mu szans. Jak zatrzymać minuty. Nie można się poddać. Victor szuka sposobów na przedłużenie życia, na nieśmiertelność.
Bohaterowie przedstawieni przez autora są diametralnie różni. Dzielą ich np. lata historii, wykształcenie, czy też status. Łączy ich – czas. Dla każdego niedogony, złośliwy, czy tez za szybki. Nie dający się zatrzymać, zmierzyć, przyspieszyć..To on. CZAS staje się główna postacią powieści. Czekany i przeklinany, upragniony i nieśmiertelny.
„Zaklinacz czasu” to przepiękna powieść z wieloma podtekstami. Postać Dora wywołuje niesamowite emocje. Z jednej strony staramy się zrozumieć jego fascynację pomiarami, a z drugiej jesteśmy na niego wściekli. Jest postacią, która wzbudza skrajne emocje, lecz nie da się go nie lubić. Sarach pod postacią nastolatki kryje w sobie jeszcze małe dziecko, które potrzebuje wsparcia . Victor doskonale wie czego chce i usilnie stara się to zdobyć. Jednak czas nie jest dla nich wszystkich tak samo łaskawy.
Tak naprawdę tę powieść czytałam delektując się każdym słowem. Niespiesznie, pragnąc aby treść była jak najdłuższa. I zastanawiałam się dlaczego człowiek tak usilnie jest poddawany presji czasu? Czy to już takie życie, taki świat, ze sami powoli się w nim zatracamy?
„Zaklinacz czasu” to powieść, która pragnie pokazać drogę i dać szansę na zmiany. Ocalić nas przed strachem, że zabraknie nam czasu. Ja na pewno z tych wskazówek skorzystam.

„I tak oto, nieświadomie, Dor stał się wykonawcą wyroku na samym sobie. Musiał wysłuchać każdego błagania, każdej istoty pragnącej więcej tego, co on pierwszy zidentyfikował- tej rzeczy, która odsuwała człowieka coraz dalej od prostego światła istnienia i spychała go coraz głębiej w stronę jego mrocznej obsesji.
Czasu.
Wydawało się, że biegnie on zbyt szybko dla każdego poza samym Dorem.”


3 komentarze:

  1. Pierwsza pozytywna recenzja tej książki i do tego pięknie napisana :)

    Przy okazji zapraszam Cię do mojego wyzwania autorskiego
    http://babskieczytadla.blogspot.com/p/autorskie-wyzywanie-europa-da-sie-lubic.html
    Zamierzam troszkę je zmienić, żeby było łatwiejsze i ciekawsze. Jutro pojawi się notka o tym na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ją w Nowy Rok :) przy okazji podsumowań i planów :) Bardzo mi się podobała ta książka i podejrzewam, że co jakiś czas będę musiała do niej wrócić, żeby przypomnieć sobie co jest najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń