piątek, 31 lipca 2015

Widok z nieba - Clara Sanchez


  Czasem zdarzy się tak, że książka, która niekoniecznie wydaje z opisu się dla nas ciekawa, okaże się tą, która pochłonie nas bez reszty. Świat modelek nigdy za bardzo mnie nie interesował lecz miałam już ciekawe spotkanie z książką autorki Clary Sanchez „Skradziona”. Zaintrygowało mnie również to, że pisarka za „Widok z nieba” otrzymała najważniejsza nagrodę za hiszpańską powieść PREMIO PLANETA 2013.
Życie modelki wydawało by się, że jest usłane różami i dlatego najbliżsi chętnie korzystają z profitów jakie ono daje. Nikt nie chce pamiętać o tym, że praca ta jest związana z morzem wyrzeczeń i ogromną wytrwałością. Patricia odniosła wielki sukces, wszystko układa się jak sobie zaplanuje, lecz to szczęście, które powinno dzięki temu być blisko, gdzieś jej co chwilkę ucieka. Jeden niespokojny lot New Delhi do Madrytu spowoduje całkowite przewartościowanie jej życia. Vivian, nieznajoma pasażerka oznajmia jej, że ktoś pragnie jej śmierci. Absurdem wydaje się to Patrycji tylko do pewnego czasu. Splot intrygujących wydarzeń spowoduje, że poważnie nad usłyszanymi słowami zastanowi się i zacznie weryfikować pewne relacje i dogłębnie analizować dziwne sytuacje. Poszukiwania i wyselekcjonowanie osoby, która mogłaby jej źle życzyć idzie bardzo opornie, dlatego dziewczyna usiłuje dowiedzieć się od Vivien czegoś więcej. Kto jest tym, kto pragnie jej śmierci?
  Autorka opowiada nam historię pełną zagadek, których rozwiązania okażą się dużą niespodzianką. Przed Patricią jest nie lada wyzwanie, musi przeanalizować swoją przeszłość, swoje zachowanie i odnaleźć drogę do samej siebie. Być może to okaże się najtrudniejsze i przyniesie największy ból jednak stanie się drogowskazem na inną, szczęśliwszą drogę życia. Sukces osiągnięty ciężką pracą ogromnie cieszy, gorzej gdy trzeba za niego zapłacić ogromną cenę – zmierzyć się z prawdą o samym sobie. Czy prywatne śledztwo okaże się sukcesem? Czy świat złudzeń okaże się dla Patrici pułapką ?
  Autorka bardzo sprawnie wplotła w fabułę wątki sensacyjne, zmuszając czytelnika do pewnej dedukcji i uważnego śledzenia biegu wydarzeń. Barwna galeria postaci, niekoniecznie tych, których jako czytelnicy polubimy, zdecydowanie przykuwa uwagę. Ciekawym zabiegiem jest wprowadzenie magicznych elementów, które wprowadzają czytelnika w lekki stan zdumienia lecz również dodają fabule pewnej tajemniczości, dzięki której powieść zdecydowanie zyskuje.
Polecam jako świetną, wakacyjną lekturę.
 

wtorek, 28 lipca 2015

Konkurs urodzinowy !! Wyniki !!

Ogromnie dziękuję za piękne widoki, zapierające dech w piersiach. Laureatami zostają

1. Angelika - ponieważ również darzę wielką miłością Tatry i tęsknię za nimi już okropnie - książka D. Steel "Gra o władzę"

2. Martucha 180 - przysłane przez nią zdjęcia spowodowały u mnie kolorowy zawrót głowy - coś pięknego !! - książka M. Tarasin "Stalowe anioły nad Yari"


Trzecia książka nie ma swojego przydziału, nie było zainteresowania, szkoda tylko , że pan Jakub nie wykonał zadania konkursowego do końca, ponieważ bardzo lubię również klimaty Beskidów.

Do pań wysyłam dziś wiadomość w sprawie adresu do wysyłki, którą wykonam po niedzieli, kończę w domu remont i książki popakowałam aby się nie kurzyło :)).

Bardzo wszystkim dziękuję za udział w konkursie, w sierpniu zaproszę na następny :)

Znowu kręcisz, Zuźka! - Dorota Suwalska

   Coraz częściej mam szczęście trafić na dobrą powieść dla młodego czytelnika, taką która nie tylko porusza moc problemów jakie nim targają, ale zawiera odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań a jej treść czyta się lekko i przyjemnie. Z tekstami Doroty Suwalskiej spotkałam się już wcześniej, jej opowiadania zawarte są między innymi w tomach biblioterapii, również „Pan Fortepianek”, który został wydany w serii „Czytam sobie” przykuł moją uwagę niebanalną treścią. Autorka ta jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknym w Warszawie i jak sama pisze o sobie, przez dłuższy czas marzyła jednak aby zostać zoopsychologiem. Przez jakiś czas współpracowała z TVP realizując krótkie filmy plastyczne i felietony autorskie dla dzieci.
Tytułowa Zuźka chodzi do trzeciej klasy szkoły podstawowej, mieszka z rodziną w Brzezinie i ma jedno marzenie. Pragnie aby w końcu, w domu naprzeciwko ktoś zamieszkał, a najlepiej aby to była dziewczynka. Wtedy nareszcie nie czułaby się sama jako ludność napływowa na ulicy Leśnej. Trzeba przyznać, że autorce udało się stworzyć absolutnie niebanalną postać. Dziewczynka ze swoją rozproszoną uwagą i niesamowitym darem plastycznych opowieści rozbraja nawet panią psycholog. Zuźka jest bardzo szybka w tym co robi, nawet w opowiadaniu, dlatego też w książce wiele się dzieje, nie ma miejsca na nudę a tempo akcji nic nie spada. Dziewczynka jest osóbką o konkretnym charakterze, zarówno jej przemyślenia jak i opisane sytuacje, powodują u czytelnika niekontrolowany chichot. Wszystko o czym mówi, jest niesamowicie logiczne lecz wręcz nieprawdopodobne i czytelnik w pewnym momencie zaczyna mieć dylemat – logika przemawia za pewną prawdopodobnością zdarzeń, które jednak wydają się zupełnie ..niemożliwe. Zdecydowanie dodaje to smaku opisywanym historiom, które Zuzka dodatkowo umiejętnie doprawią różnoraką gamą przypraw.
Książką napisana jest prostym językiem, dzięki czemu młody czytelnik również błyskawicznie radzi sobie z czytaniem, a wspaniałe, lekko prześmiewcze i bardzo obrazowe ilustracje Nikoli Kucharskiej, świetnie oddają zwłaszcza podzielność uwagi Zuźki i ogromnie uatrakcyjniają tekst. Na brak emocji nie można narzekać, młoda bohaterka jest wprost nimi naładowana dlatego skutecznie udzielają się również czytelnikowi. Jak mówi jej mama „ ilość guzów jest wprost proporcjonalna do ruchliwości dziecka” i bardzo dobrze to określa charakter jej córki.
Zdecydowanie warto poznać sympatyczną trzecioklasistkę -zabawa dla całej rodziny gwarantowana.



Za możliwość napisania recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu „Nasza Księgarnia"



czwartek, 23 lipca 2015

Noc nad Samborzewem - Wiesława Bancarzewska

"Zro­zumieli, że ideal­ny świat jest podróżą, nie miejscem". - Terry Pratchett  
 
  Wiesława Bancarzewska to emerytowana nauczycielka biologii, autor prac dydaktycznych. W 2013 roku, ukazała się jej pierwsza powieść „Powrót do Nałęczowa”, która szybko znalazło duże grono wielbicielek. Powieść o Annie, posiadającej umiejętność podróżowania w czasie, jest pierwszym tomem trylogii, gdzie czytelnik poznaje perypetie uczuciowe głównej bohaterki, staje się zarówno obserwatorem jak i czynnym uczestnikiem wydarzeń historycznych. Po „Zapiskach z Annopola”, „Noc nad Samborzewem” to ostatnia cześć trylogii. Wrzesień 1939 roku to bardzo trudny czas dla Anny Duszkowskiej. Mąż zostaje zmobilizowany do wojska, w Annopolu pojawia się „nowy” właściciel, na szczęście kobieta znajduje schronienie w Samborzewie, w kamienicy, gdzie ludzie rozumieją, że w tak trudnym czasie należy sobie pomagać. Nie jest lekko również w małych miejscowościach, trudno przestawić się na zmiany, które atakują z każdej strony. Czas niebezpieczny, lecz dający możliwość poznania ludzi dobrych, jak i prawdziwych przyjaciół, którzy sprawdzają się w ekstremalnych sytuacjach. Powieść biegnie dwutorowo, współczesność miesza się z okresem wojny, wspaniale uzupełniając się i ubarwiając fabułę. Przy Annie zdarzają się „cuda” i przedmiot dzięki którym może przemieszczać się w czasie, odegra dla bohaterów kluczową rolę. Dużym plusem powieści są wykorzystane przez autorkę autentyczne historie, anegdoty, znajdziemy tu mnóstwo odnośników i przypisów, dzięki czemu opisane sytuacje stają się wiarygodne. Widać, że autorce zależało na maksymalnym przybliżeniu czytelnikowi zarówno czasu, jak i miejsca fabuły. Tak samo ciekawym elementem są listy ukazujące życie w innych miastach : Toruniu czy czy też Tuluzie. I tak pierwsza część powieści jest zdecydowanie bardziej poważna i nastrojowa, wzbudzająca moc emocji i zmuszająca do pewnych refleksji w drugiej zaś znajdziemy dużo elementów humorystycznych powiązanych również ze współczesnością. Czy ingerencja Anny i zmiana biegu historii to dobry pomysł, zdanie mam podzielone. Bo z jednej strony zdecydowanie ubarwia to fabułę, a z drugiej według mnie powieść traci swoją autentyczność. Ta mała kontrowersja nie przeszkodziła mi jednak przeczytać książkę w jeden wieczór, bo przecież wiadomo, że w upał i tak ciężko zasnąć, więc jak się zarwie z ciekawości kilka godzin to pikuś.
  Musze przyznać, że koniec powieści mocno mnie wzruszył, i dał taką malutką nadzieję na dalszy ciąg. Kto wie może, w innej powieści autorki spotkamy się jeszcze z poznanymi bohaterami, którzy nakreśleni interesującą kreską i ogromnie realni na pewno pozostaną w mojej pamięci na dłużej.



Za możliwość napisania recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu „Nasza Księgarnia".



czwartek, 16 lipca 2015

Tajemny ogród. Rysuj, koloruj, przeżywaj przygody– Johanna Basford


 
          Ostatnio na rynku wydawniczym ogromnym hitem stały się wszelkiego rodzaju kolorowanki i jak przywykliśmy już do tego, że pozycji tego typu dla dzieci jest mnóstwo, to te, skierowane dla dorosłych budzą ogromne zaciekawienie. Autorka tej pozycji, Johanna Basford pochodzi ze Szkocji i jest znanym ilustratorem. Jej prace z reguły są czarno-białe, pełne ornamentów, nie korzysta przy tworzeniu z komputera. Jej wzory można spotkać na tkaninach, różnego typu etykietach na butelkach,tapetach. Bardzo często wykorzystane są również przy tworzeniu tatuaży.
„Tajemny ogród” to pozycja niezwykle interesująca, atrakcyjna i na pewno zabierająca mnóstwo czasu, ponieważ jeśli nas wciągnie, to z ogromną niechęcią odkładamy ją na bok choćby na moment.
Mało tego, że mamy do kolorowania mnóstwo ciekawych rysunków, to musimy wykonać pewne polecenia. Będziemy szukać ukrytych sów, kluczy, motyli, biedronek, ważek, trzmieli, przechodzić labirynty, dokończać ilustracje według swojego uznania, odkrywać tajemne miejsca. Wszystkie te prace nie są takie łatwe jak nam się na początku wydaje, ponieważ rysunki autorki są pełne detali jak i zmuszają do pewnej osobistej twórczej aktywności.
          Autorka zaprasza nas w niesamowity, magiczny świat, pełen ciekawych roślin, ornamentów i tajemniczych a zarazem urokliwych miejsc. Nie sposób się nudzić, każda następna strona jest jedyna w swoim rodzaju i zupełnie nie mamy ochoty opuszczać tego bajkowego świata, w którym czujemy się znakomicie. Wypełnienie kolorami jej prac jest sztuką nie lada, a powstałe dzięki temu obrazki naprawdę zadziwiają i mogą stać się interesującym elementem dekoracyjnym.
Książka absolutnie nie jest skierowana tylko dla dorosłych, jak najbardziej mogą również próbować swoich sił dzieci, których wyobraźnia jak wiadomo nie ma granic i mogą nas one zaskoczyć naprawdę wspaniałymi dziełami.
           Małym minusem jest to, że kartki są drukowane dwustronnie i niestety może się zdarzyć, że chcąc kolorować w książce pisakami, kolor nam przebije na drugą stronę. Mamy jednak możliwość kserowania stron w ilości jakiej tylko chcemy.
Każdy z nas relaksuje się na inny sposób. Jeden czyta książki, inny haftuje, jeszcze inny dzierga na szydełku czy też skleja modele. Nigdy nie przypuszczałam, że tak dobrze odpoczywa się przy kolorowaniu, i że czynność ta potrafi być nawet uzależniająca. Warto naprawdę spróbować swoich sił i poznać malowniczy świat autorki. Zdecydowanie polecam taką formę relaksu.


Za możliwość napisania recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu „Nasza Księgarnia".

środa, 15 lipca 2015

To już dwa lata !!! Urodzinowy konkurs!!!

   Z okazji urodzin mojego bloga, który 5 lipca obchodził dwa lata swojego istnienia, ogłaszam konkurs. Może będzie  troszkę nietypowy, bo powinniście spodziewać się zadania związanego z literaturą. Jednak ponieważ nie wyjeżdżam nigdzie na urlop, zadaniem konkursowym będzie pozostawienie w komentarzu linka do zdjęcia  miejsca, w jakim byliście i które Was zachwyciło. Podkreślam, że nie chodzi mi o fotografie zawodowców :),  mogą być one  całkowicie amatorskie i wcale niekoniecznie idealne :). Mam nadzieję, że Wasze zdjęcia choć odrobinę poprawią mi humor :)  Oprócz zdjęcia w komentarzu proszę pozostawić swoje imię, adres mailowy i tytuł książki jaką wybieracie.

Do wygrania:

1. Stalowe Anioły nad Yari - Tarasin Maciej


2. Triburbia-  Karl Taro Greenfeld


3. Gra o władzę - Danielle Steel









1. Czas trwania konkursu od 15.07.2015 do 27.07.2015 roku.
2. Zwycięzcy zostaną wybrani spośród wszystkich zgłoszeń.
3. Uczestnik w komentarzu proszony jest też o podanie adresu email i swojego imienia. 
4. Będzie mi miło jak dodasz mojego bloga do obserwowanych.
5. Na dane zwycięzcy czekam 7 dni, po tym czasie wybór powtarzam
6. Nie wysyłam nagrody za granicę.








wtorek, 14 lipca 2015

Miłość na Bali - Tanya Valko- wyniki konkursu !!!

  Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy pozostawili komentarz, za udział w konkursie. Wasze odpowiedzi są tak ciekawe i różnorodne, że naprawdę bardzo ciężko było mi wybrać zwycięzcę. Po wielkich trudach wybrałam jedną osobę a jest nią

 Maria Zofia 

która przekonała mnie naszymi polskimi smakami i zapachami, które by miała  możliwość porównywać z tymi zdecydowanie bardziej egzotycznymi.


Gratuluję !!!

Wszystkich tych, którzy nie wygrali, mogę  jedynie pocieszyć wiadomością, że jutro startuje u mnie urodzinowy konkurs, gdzie będą do wygrania trzy książki. Serdecznie zapraszam :))

środa, 1 lipca 2015

Miłość na Bali - Tanya Valko- konkurs!!

   Z ogromną przyjemnością, dzęki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka  ogłaszam konkurs. Zadanie jest banalnie proste, wystarczy odpowiedź na pytanie - "Gdybyście mieli możliwość wybrać się na Bali na urlop, którą książkę obowiązkowo zabralibyście ze sobą?"

Do wygrania ta oto książka:

1. Czas trwania konkursu od 01.07.2015 do 10.07.2015 roku.
2. Zwycięzca zostanie wybrany spośród wszystkich zgłoszeń.
3. Uczestnik w komentarzu proszony jest też o podanie adresu email i swojego imienia. 
4. Będzie mi miło jak dodasz mojego bloga do obserwowanych.
5. Na dane zwycięzcy czekam 7 dni, po tym czasie wybór powtarzam
6. Nie wysyłam nagrody za granicę.