Dom, to on jest naszą oazą, naszym małym światem. Czym jest dla zwierząt? Czy jest dla nich tak samo ważny jak dla ludzi ?
Trzeba przyznać, że pomysłowość zwierząt w dobieraniu budulca ich domostw naprawdę może zaskoczyć. Jak można nie zachwycić się domem z papieru lub ze śliny? Zwierzęcy architekci to mistrzowie w swoim fachu. Potrafią zadziwić, zszokować swoją niesamowitą inwencją, przestrzenną wyobraźnią i pomysłowością. Wszystko to by w pełni wykorzystać naturalne środowisko.
Książka Emilii Dziubak to przepiękny zbiór najpiękniejszych i najdziwniejszych domostw. Uwagę zwraca wspaniały dobór kolorów, które niby troszkę przytłumione, ciemne, zarazem są ogromnie ciepłe i zbliżone do naturalnie występujących w środowisku. Na każdej stronie widoczny jest niebywały kunszt autorki, jej dokładność oraz sympatię do modeli.
Książka ta to perełka zarówno ilustracyjna jak i pod kątem zawartej wiedzy. To pozycja na wiele długich wieczorów do oglądania, poszerzania wiadomości, wzbudzająca ogromne zaciekawienie tematem. Duży format pozwala na przejrzystość informacji o wielu zwierzętach, z którymi nie mamy do czynienia na co dzień. Wiecie co to golec piaskowy, podskoczek mułowy lub nogal zmienny? Nie? To zapraszam do przepięknej lektury. Naprawdę warto.