wtorek, 9 października 2018

Krasnoludki. Fakty, mity, głupoty - Maciej Szymanowicz

   Od pewnego czasu, gdy czytam na okładce - Maciej Szymanowicz, to kupuję książkę bez zastanawiania. Moje pierwsze spotkanie z tym ilustratorem, to plakaty krakowskiego Teatru Groteska, które umilają mi długie stanie na przystankach miejskiej komunikacji. Zawsze zwracały swoją uwagę z powodu niesamowicie pięknych barw, przyciągają uwagę swoją kompozycją, a także charakterystycznymi twarzami, występującymi na nich postaci. Jako posiadaczka „Najmniejszego słonia na świecie” i „Roku w krainie czarów” tego autora, po prostu musiałam chociaż obejrzeć bajkę o krasnoludkach. Gdy miałam już tę okazję, przepadłam dla otoczenia na dłuższy czas. Bo to książka, której nie da się oglądnąć raz, dwa, czy trzy razy, ponieważ nie tylko ukazuje nam w czarodziejski sposób te małe stworki ale również fantastycznie pobudza naszą wyobraźnię.  

 W końcu dowiemy się, co zawdzięczamy krasnoludkom, rzeczy fajne i niefajne, jak na przykład zgubione guziki czy też dziury w serze, znikające cukierki, już nie mówiąc o dopiero co zakupionych przedmiotach. Ja od pierwszego spojrzenia pokochałam krasnoludki poranne, z którymi muszę mieć chyba na co dzień do czynienia, to one ten klej do powiek nam rano aplikują, powodują, że mamy rozczochrane włosy czy poplątane sznurówki oraz zmniejszają naszą koordynację ruchową. U mnie w domu, tych krasnoludków musi być chyba faktycznie bardzo dużo. Dowiemy się skąd biorą się te małe ludziki, jak są zbudowane, w jaki sposób przemieszczają się i jakie, co kwadrans, mają olimpiady. Jakie zadania mają kosmoludki, jak możemy z nimi trenować, przypomnimy sobie różne bajkowe krasnoludki jak i te domowe. Książka jest pięknie wydana, twarde, duże strony pozwolą na pewno na dłuższe jej użytkowanie. To jedna z tych pozycji z którymi naprawdę bardzo ciężko się rozstać, jest po prostu przeurocza, choć krasnoludki też bywają bestie złośliwe, to nie sposób od nich oderwać oczu. Bałam się, czy się troszeczkę nie rozczaruję, bo opracowań takich ilustracyjny na temat krasnoludków na rynku jest sporo. Jednak wspaniała wizja twórcza autora, zachwycająca wyobraźnia spowodowała, że jego prace można oglądać godzinami.
Jeśli ktoś jest przerażony zbliżającymi się świętami i potrzebą szukania prezentów dla najmłodszych, to jeden problem już ma z głowy. Idealnie będzie pasować!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz