Na
pewno wielu z nas, niejednokrotnie w czasie swojego życia,
zastanawiało się, skąd tak naprawdę pochodzi i jak szukać swojej
prawdziwej tożsamości. Julia dziedziczy w Niemczech po ojcu bar.
Obejmując ten spadek, ma nadzieję, że będzie miała możliwość
poznać przyczynę śmierci taty, dowiedzieć się czegoś o nim a
równocześnie zapełnić lukę w jej własnym życiorysie. Czy
znajdzie odpowiedzi na nurtujące ją pytanie, a jeżeli tak, to czy
będą one takie z jakimi łatwo się pogodzić?Czy faktycznie
przeszłość ma tak wielki wpływ na naszą teraźniejszość i
przyszłość?Autorka wprowadza nas w świat bohaterki stopniowo i
wcale nie łatwy sposób. To co skomplikowane, jeszcze bardziej stara
się przyciemnić. Często dzieje się jednak tak, że zdarzają nam
się rzeczy zupełnie niespodziewane, takim jest właśnie uczucie
jakim główna bohaterka zaczyna darzyć przyjaciela ojca. Dużo
starszy od niej mężczyzna nie tylko wprowadza ją w zawiłości
prowadzenia własnego biznesu ale również powoli odkrywa karty
przeszłości dotyczące jej rodziny. Czy ten swoisty t swoisty tarot
wpłynie na postępowanie głównej bohaterki, czy to czego poszukuje
i to co odkryje, będzie tym czego się spodziewała ?
Powieść
drogi, z dużą dozą psychologii, pewna poszukiwań, przestoi i
nagłych zakrętów, na pewno nie należy do tych, które określamy
mianem łatwych, miłych i relaksujących. Tutaj autorka pośrednio
zmusza czytelnika, do zanurzenia się w świat, który z początku
pełen chaosu, powoli kształtuje się i staje się niekoniecznie
takim, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Prywatne śledztwo
głównej bohaterki jest również poszukiwaniem własnego ja,
odkrywaniem rodzinnych tajemnic, które głęboko skrywane miały
nigdy nie zostać jej ujawnione. Zapamiętane ręce ojca, są nie
tylko dziecięcym wspomnieniem lecz swego rodzaju cząstką
tożsamości.
Ogromnie
lubię kiedy powieść ma niejedno dno a bohaterowie wydają się
ogromnie prawdziwi. Chociaż autorka proponuje nam nielekką
lekturę, która wydaje się momentami nie do końca spójna to warto
zmierzyć się z tą historią, ponieważ jest jak życie. Zaskakuje,
zdumiewa, momentami przytłacza. Na pewno jednak zmusza do refleksji
nad tym, jak często poszukanie tożsamości potrzebuje puzzlowego
jokera, który pozwoli na dowolną interpretację. Polecam.