Nie tylko w wielu bajkach, lecz również
na przestrzeni dziejów, cudowny eliksir powodujący nieśmiertelność,
był rzeczą, o której wielu marzyło. I nie była to tylko domena
czarownic czy też alchemików, przede wszystkim dążyli do
sporządzenia takiej mikstury rządzący królowie. Co jednak może
wydarzyć się, kiedy do niepowołanych rąk trafi taki specyfik, nie
do końca idealny? Na pewno dużo mógłby o tym opowiedzieć stary
dom, który wyglądał jak bardzo wysoki człowiek w spiczastym
kapeluszu i brudnym płaszczu do ziemi. Dom, którego widoku nie mógł
zapomnieć mały chłopiec, i śnił o nim koszmary nawet w dorosłym
życiu. I tak naprawdę nie miał pojęcia, że to przez ciekawość
dziecka rozpoczęła się historia, trwająca prawie 200 lat. Bo
przecież jak coś jest schowane, to aż samo prosi się aby je
znaleźć, a na dodatek, jeśli jest w buteleczce, to czyż nie po
to, aby to wypić ?
Katarzyna Majgier napisała powieść,
która przede wszystkim ma przypomnieć nam dorosłym, że to co my
sądzimy i oceniamy z naszego punku widzenia, czy też racji wieku,
niekoniecznie musi być takie, jak nam się wydaje. Może zdarzyć
się, że właśnie odbiór dziecka i jego wrażenia będą zarówno
poprawniejsze, jak i po prostu bliższe prawdy. Autorka przypomina,
że na to jakie będzie nasze życie, największy wpływ mamy my
sami. Każdy z nas ma jakieś wady ale warto popracować nad tym, by
stały się naszymi atutami. I wcale nie trzeba starać się być
niewidzialnym czy choćby wpół przejrzystym, by materializm
przestał mieć tak ogromne znaczenie.
Warto wspomnieć o tym, że książka
ta otrzymała I nagrodę w kategorii 6-10 lat, w IV Konkursie
Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla
dzieci i młodzieży. Myślę, że i starszym dzieciom powinna
przypaść do gustu. Dużym plusem tego wydania jest również to, że
jej ilustratorem jest Anita Graboś. W jej autorskiej książce
„Wyspy” wraz z synem, jesteśmy po prostu zakochani i również
tutaj jej rysunki ogromnie przyciągają uwagę. Bardziej w mrocznych
klimatach, czarno- białe, świetnie odzwierciedlają nastrój
powieści.
Jeśli jesteście ciekawi, co wydarzyło
się w tajemniczym domu i dlaczego mieszkały tam myszy bardzo
stare, zapraszam do zapoznania się z historią, która choć
nieprawdziwa, porusza dużo ważnych i aktualnych problemów
dręczących zarówno młodego jak i dorosłego człowieka. Pełna
humoru i lekkiej ironii powinna przypaść do gustu. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz