wtorek, 31 grudnia 2019

Pucio - pierwsze zabawy - Marta Galewska-Kustra


  Co lubi robić Pucio? Oj potrafi on wiele ale najlepiej wychodzi mu uczenie najmłodszych mówienia. Książeczki z tym bohaterem świetnie pomagają przyswoić naukę pierwszych słów począwszy od dźwiękonaśladowczych form po te trudniejsze polegające na łączeniu głosek. „Pucio pierwsze zabawy” to wspaniałe uzupełnienie poprzednich wydań książkowych. Pozwala na zabawę zarówno z zupełnie malutkimi dziećmi jak już tymi troszkę starszymi. Autorka stawia przed nim poważne zadania, młodsze dopasowują obrazki do pewnych odgłosów które wydajemy przy np. przy opisie pewnych rzeczy (brum, kic kic, dyr dyr, am), starsze muszą już połączyć obrazek z wyrazem. Dla jednych i drugich jest to wspaniała zabawa, która nie tylko uczy logicznego myślenia i czytania ale również buduje naszą więź z dzieckiem. Najmłodsi bardzo lubią tego typu zadania a my dorośli jesteśmy dumni z ich widocznych postępów.

Trzeba również zwrócić uwagę na bardzo ładne wydanie. Kwadratowe pudełeczko pełni również rolę małej torebeczki do której można dołączyć do Pucia swoje małe skarby. Nie jaskrawe, stonowane kolory mają zadanie nie zwracać na siebie uwagi, która ma być skoncentrowana na nauce mówienia i budowania pierwszych wyrazów. Główny bohater jest tak sympatyczny, że jego widok  daje też poczucie bezpieczeństwa, czegoś znajomego, „oswojonego”. Tego typu produkty są idealne do wspólnego spędzania czasu z dzieckiem tak by stał się najbardziej produktywny. Uczymy się bawiąc, bawimy się ucząc. Gorąco polecam nie tylko na długie zimowe wieczory

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz