Co lubi robić Pucio? Oj potrafi on
wiele ale najlepiej wychodzi mu uczenie najmłodszych mówienia.
Książeczki z tym bohaterem świetnie pomagają przyswoić naukę
pierwszych słów począwszy od dźwiękonaśladowczych form po te
trudniejsze polegające na łączeniu głosek. „Pucio pierwsze
zabawy” to wspaniałe uzupełnienie poprzednich wydań książkowych.
Pozwala na zabawę zarówno z zupełnie malutkimi dziećmi jak już
tymi troszkę starszymi. Autorka stawia przed nim poważne zadania,
młodsze dopasowują obrazki do pewnych odgłosów które wydajemy
przy np. przy opisie pewnych rzeczy (brum, kic kic, dyr dyr, am),
starsze muszą już połączyć obrazek z wyrazem. Dla jednych i
drugich jest to wspaniała zabawa, która nie tylko uczy logicznego
myślenia i czytania ale również buduje naszą więź z dzieckiem.
Najmłodsi bardzo lubią tego typu zadania a my dorośli jesteśmy
dumni z ich widocznych postępów.
Trzeba również zwrócić uwagę na
bardzo ładne wydanie. Kwadratowe pudełeczko pełni również rolę
małej torebeczki do której można dołączyć do Pucia swoje małe
skarby. Nie jaskrawe, stonowane kolory mają zadanie nie zwracać
na siebie uwagi, która ma być skoncentrowana na nauce mówienia i
budowania pierwszych wyrazów. Główny bohater jest tak sympatyczny,
że jego widok daje też poczucie bezpieczeństwa, czegoś
znajomego, „oswojonego”. Tego typu produkty są idealne do
wspólnego spędzania czasu z dzieckiem tak by stał się najbardziej
produktywny. Uczymy się bawiąc, bawimy się ucząc. Gorąco polecam
nie tylko na długie zimowe wieczory
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz