piątek, 27 listopada 2020

Dzika książka o dzikach i o ich kuzynach - Jola Richter-Magnuszewska

 

      

    „Dzik jest dziki, dzik jest zły” pisał Jan Brzechwa w swoim wierszu. Czy tak faktycznie jest ? Czy kojarzymy te zwierzęta tylko ze zrytym ogrodem i żołędziami?

    Autorka podchodzi to tematu skrupulatnie i ogromnie obrazowo. Poznajemy historię gatunku, jego występowanie na świecie, obyczaje, budowę. Zarówno fakty jak i ciekawostki, przedstawione są w bogato ilustrowany sposób, ciekawie i humorystycznie. Prace Joli Richter - Magnuszewskiej zachwyciły mnie już w książce o Januszu Korczaku. Symboliczne i przejmujące a zarazem ogromnie ciepłe. Tutaj autorka zastosowała różne formy plastyczne, rysunek, collage, i wiele innych, co ogromnie uatrakcyjniło treść.

Czy wiesz, że dziki jedzą również larwy owadów i jaja ptaków lub, że zmniejszają liczebność kleszczy ponieważ jedzą gryzonie atakowane przez te pajęczaki ?

Budowa dzika przypomina trochę pług śnieżny a dlaczego, to zapraszam już do lektury. Autorka rozwiewa w niej wiele mitów, bazując na faktach udowadnia jak bardzo nasz osąd na temat tych zwierząt jest mylny. Ja byłam zdumiona faktem, że świnia domowa jako jedno z niewielu zwierząt przechodzi test lustra- to znaczy jest świadoma, że w lustrze widzi swoje odbicie, a nie kogoś innego. Tak samo zadziwiło mnie to, że każda świnia dotykając mojej dłoni wyczuje w jakim jestem nastroju. Posiada węch ponad dwa tysiące razy lepszy niż człowiek! 


Książka zawiera również wiele zagadek, ćwiczeń na spostrzegawczość i pamięć. Jest to fantastyczna lektura nie tylko dla przyszłego przyrodnika. Pełna empatii odkrywa świat pełen ciekawych informacji. Nie sposób po zaznajomieniu się z nią, nie popatrzyć na dziki łaskawszym wzrokiem. Gorąco polecam!

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz