W okresie jesienno-zimowym częściej dopadają nas przeziębienia, grypy, kaszle i różnego rodzaju zapalenia. Na te schorzenia lekarze zazwyczaj przepisują nam antybiotyki. Dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po książkę „Kokos, naturalny antybiotyk”. Czy zapalenie zatok i ból gardła można wyleczyć bez stosowania farmaceutyków? Okazuje się, że można! Takim „lekiem na całe zło” jest kokos – OWOC ŻYCIA. Właściwości lecznicze i odżywcze posiada zarówno olej kokosowy jak i miąższ, mleczko oraz woda kokosowa.
Dotychczas olej kokosowy cieszył się (niesłusznie!) złą sławę, jako tłuszcz wielonasycony, czyli szkodliwy dla naszego zdrowia. Ostatnie badania dowiodły, że olej ten trawiony jest łatwiej niż inne tłuszcze (nie angażuje żółci i enzymów trzustkowych), pomaga w przyswajaniu wapnia, daje dużo energii, stabilizuje m.in. funkcjonowanie tarczycy i trzustki, znacznie przyspiesza przemianę materii, zwalcza bakterie, wirusy i grzyby i jest naturalnym antyutleniaczem. Jest po prostu niezwykły!
Bruce Fife sporo miejsca poświęca na szczegółowe wyjaśnienia jakie są nieprawidłowości w funkcjonowaniu naszego systemu trawiennego, odpornościowego, na czym polega równowaga kwasowo-zasadowa i jakie są przyczyny chorób nowotworowych. A to wszystko w aspekcie roli oleju kokosowego w zwalczaniu poszczególnych chorób i dążeniu do homeostazy. To prawdziwy „balsam zdrowia”. Interesujący jest rozdział poświęcony chorobom serca i roli cholesterolu w naszym organizmie. Autor obala wiele mitów na temat przyczyn naszych problemów z miażdżycą i walce z wysokim poziomem cholesterolu. Olej kokosowy ma niewielki wpływ na całkowity cholesterol (może nawet go nieznacznie podwyższać), ale obniża „zły” cholesterol i w znacznej mierze podwyższa ten „dobry” a to jest dla naszego zdrowia najważniejsze. Systematyczna konsumpcja oleju kokosowego powoduje obniżenie naszej wagi, reguluje ciśnienie i poziom cukru we krwi.
Zastosowanie lecznicze ma nie tylko olej kokosowy, ale także woda kokosowa i mleczko. Woda kokosowa, pozyskiwana z młodych, zielonych koksów ma skład podobny do osocza i jest wykorzystywana w kroplówkach. Świetnie nawadnia, jest źródłem minerałów i witamin. Mleczko kokosowe dodawane do wielu potraw nie tylko poprawia ich smak, ale działa prozdrowotnie. Dla osób nietolerujących laktozy może świetnie zastąpić mleko.
Dla mnie najciekawszymi rozdziałami książki były te z konkretnymi przykładami jak stosować kokosowe produkty dla polepszenia zdrowy i urody (tak, olej kokosowy można stosować także w celach kosmetycznych!). Ważne jest, aby korzystać z produktów dobrej jakości. W Polsce w wielu sklepach i marketach można już nabyć olej kokosowy (najlepszy jest ten z pierwszego tłoczenia, ma pełne wartości prozdrowotne) oraz wodę kokosową i mleczko. Są dość drogie, ale warte swej ceny.
Czy zatem kokos jest panaceum na wszystkie nasze dolegliwości? Oczywiście nie. Jest żywnością a nie lekiem. Dostarcza organizmowi wszelkich elementów odżywczych, które wzmacniają organizm, aby poradził sobie z nękającymi go chorobami.
Czy kokos może zaszkodzić? Autor dowcipnie odpowiada na to pytanie – tak, jeśli z palmy kokosowej taki orzech spadnie nam na głowę!
Polecam tę książkę tak naprawdę wszystkim, ponieważ każdy może znaleźć tam coś, co może wykorzystać dla poprawy samopoczucia, zdrowia i urody...
O autorze: Dr Bruce Fife jest dietetykiem, lekarzem naturopatą, autorem ponad 20 książek m.in. wydanych w Polsce: „Woda kokosowa”, „Cud oleju kokosowego”, „Cud mąki kokosowej”. Założył „Ośrodka Badań nad Kokosem”, gdzie bada się odżywcze i zdrowotne właściwości kokosa.
Za możliwość zapoznania się z książką ogromnie dziękuję wydawnictwu Vital
Czytałam już o tej książce i wszystko byłoby w porządku, gdybym nie fakt, że nie mogę ścierpieć zapachu kokosu.
OdpowiedzUsuń