Każdy
z działów bardzo dokładnie omawia dane działanie i zawiera
wskazówki nie tylko dla dzieci ale również dla rodziców. Autorka
podpowiada jak połączyć naukę z zabawą, można otaczające nas
przedmioty wykorzystać jako pomoce dydaktyczne. Mój syn stałe
zapomina co nazywamy czynnikiem, co to jest iloraz a co dzielnik. Tu
znajdzie metody utrwalenia tych nazw i ich znaczenia, bardzo ciekawie
i proste są ćwiczenia, jak na przykład zabawa z kostkami by
wspomóc koncentrację i która poprawia skupienie, percepcję
wzrokową, refleks. Można je porównać do memorów. Prostą,
pomocną metodą okazują się tablice do mnożenia, które można
wykonać samemu. Wiadomo, że wszystkie te rzeczy jednak wymagają
utrwalenia ale jeżeli dziecko ma np. pamięć wzrokową to tego typu
rozpiski graficzne zdecydowanie mu pomogą nie tylko w zrozumieniu
ale również w zapamiętaniu. Podoba mi się bardzo też układ
graficzny, tutaj nie ma stron przeładowanych wiadomościami Tutaj
każda kartka jest ogromnie przejrzysta, ukazuje dany temat i
działanie, na następnej mamy jego uzupełnienie. Nie gubimy sięw
treści, przez co jest ona niesamowicie przejrzysta. Jedną z
najważniejszych rzeczy w tym wydaniu, jest strona graficzna.
Ilustratorka Joanna Kłos stworzyła sympatycznych bohaterów, którzy
próbują czytelnikowi pomóc poznać tajniki matematyki. Ilustracje
są barwne, humorystyczne, nie nudne, przyciągają wzrok barwami,
już sama okładka zapowiada ciekawą lekturę. Jeżeli wasze dziecko
ma problemy z zasadami dodawania, odejmowanie czy innych podstawowych
działań matematycznych, to ta książka na pewno pomoże w tym,
byście również jako rodzice odpowiednio się przygotowali do
wspólnej nauki. Nie musi być ona nudna i męcząca, może być
świetną zabawą. Polecam!
piątek, 7 września 2018
Nauka liczenia - Agnieszka Łubkowska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz