środa, 17 lipca 2019

Złodzieje snów - Małgorzata Strękowska-Zaremba

   

      Ogromnie lubię, gdy książki dla młodego czytelnika mają w sobie ukryte treści, które są równie ważne dla dorosłych. Po przeczytaniu”Domu nie z tej ziemi” Małgorzaty Strękowskiej- Zaremby już widziałam, że będę bacznie obserwować, kiedy ukaże się jej nowy tytuł. Ogromnie ucieszyłam się, że Nasza Księgarnia wznowiła poprzednią jej książkę „Złodzieje snów”. Sam tytuł brzmiał intrygująco a okładka zdecydowanie przyciągała moją uwagę.
Małżeństwo rodziców małe Basi przechodzi kryzys, tata wyprowadza się, mama milczy To wcale nie jest bajka. Cały dom zaczyna żyć innym życiem, można usłyszeć poprzez panującą ciszę krzyk przedmiotów, wielki ból. Dzieci nie rozumieją takich sytuacji, czują się im winne. Żyją jak wielkim pudełku, w ogromnym balonie, bez powietrza. Na dodatek małej Basi zginęły sny, odkąd odszedł tata nie może zasnąć. Co wieczór ma nadzieję, że przyjdą do niej z powrotem, nie pomaga karta kredytowa taty, jego obecność, bajki mamy - bo to nie jest bajka. Wzajemne obwinianie się rodziców jeszcze bardziej pogarsza sytuację. Starszy brat Basi, Bartek odkrywa, że najprawdopodobniej sny ukradły francuskie skrzaty, dlatego trzeba jak najszybciej jechać do Paryża by spróbować je odnaleźć. Jak przebiegnie związana z tym tajna misja i kto pomoże dzieciom w odzyskaniu snów? Czy Basi w końcu uda się spokojnie zasnąć?

Ta niewielka książeczka ma w sobie tyle bólu, tyle rozpaczy, że aż nie do uwierzenia. Fantastyczne ilustracje Daniela de Latour odzwierciedlają ciężką sytuację oraz te trudne chwile. Rozmawianie z dziećmi, wyjaśnianie im pewnych skomplikowanych relacji to rola rodziców. Co zrobić gdy postawią oni między sobą wielki mur? Dzieci nie są w stanie go przeskoczyć, to, że uda im się wywiercić jakąś dziurkę i popatrzeć przez nią na drugą stronę, to nie znaczy, że rozumieją, że potrafią się z pogodzić z czymś, co zmienia całe ich życie.
To co dla samych dorosłych jest tak bardzo trudne, jak może być łatwe dla dziecka.
„Złodzieje snów” to lektura zdecydowanie ponadczasowa, mądra wskazująca pewien kierunek działania, smutna lecz i dająca nadzieję. Warta zauważenia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz