Główną bohaterką proponowanych
przez nią zabaw logopedycznych jest charakterna mucha Fefe. Taka
niby zwyczajna, jak inne ale ma coś,co zdecydowanie wyróżnia ją z
tłumu, a mianowicie nosi muchę. Ten element absolutnie świadczy o
tym, że mamy do czynienia z wielką indywidualnością w związku z
czym, nie wiemy, czego możemy się po niej spodziewać. Fefe jest
strażaczką, to znaczy że odwagi jej nie brakuje i na pewno
historie o niej nie będą nudne. Na każdej stronie po ciekawych
informacjach na temat Fefe znajduje się komentarz zarówno dla
rodziców jak i dzieci pomocny do ćwiczenia poszczególnych głosek.
I tak mamy np. naśladowanie sygnału wozu strażackiego (i-o, i-o,
i-o), mlaskanie, udawanie picia przez słomkę, robienie kwaśnych
minek czyli to wszystko, co dzieci uwielbiają – naśladowanie.
Autorką ilustracji jest Joanna Kłos,
której rysunki wspaniale oddają charakter głównej bohaterki,
zmuszają do uśmiechu jak i pośrednio do pracy z dziećmi. Stanowią
świetne uzupełnienie tekstu, i są równie ważnym elementem co
słowo pisane. Muszę przyznać, że jej wizerunek Fefe mnie
osobiście ogromnie rozbroił i z wielkim zaciekawieniem oglądałam
jej przygody.
Uważam, że przedstawione zabawy
logopedyczne są dopracowane w każdym calu, zarówno pod względem
treści, ilustracji jak i całego, bardzo przejrzystego układu
graficznego. Mogą stanowić świetną pomoc również w zajęciach w
przedszkolu czy szkole. Pełne humoru, ciekawe a zarazem ogromnie
proste. I właśnie tę prostotę uważam za najważniejszy atut tej
publikacji. Ćwiczenia można wykonywać zarówno w domu jak i na
spacerze znakomicie się przy tym bawiąc. Dlatego też uważam tę
książeczkę za ogromnie wartościową. Mucha Fefe z piękną muchą
może stać się ogromnie pomocna zarówno dorosłym jak i dzieciom,
a w jaki sposób? Zdecydowanie warto się o tym przekonać.
Dzięki za tę recenzję! Przyda mi się do pracy, rozejrzę się za nią w księgarniach.
OdpowiedzUsuń