piątek, 29 kwietnia 2016

Niebo nad pustynią - Anna Zgierun-Łacina

  Anna Zgierun-Łacina z wykształcenia biolog, jest autorką serii bajek edukacyjnych, opowiadań fantastycznych oraz powieści obyczajowych. Jej książki dwukrotnie doceniła Polska Sekcja IBBY, w 2007 roku za „Inwazję wirusów”, w 2010 roku za „Czynnik miłości”. Uwielbia podróże i być może dlatego akcję swojej najnowszej powieści umieściła w Egipcie, kraju, który dzięki swoim różnorodnym atrakcjom przyciąga turystów jak magnes.
Anastazja jest zafascynowana Damianem, jego niezależnością i niewątpliwą inteligencją. Gdy słyszy, że wybiera się on wraz z rodzicami do Egiptu, poddaje taki pomysł również swojej rodzinie. Co prawdy braciszek Cieszek jest jeszcze malutki, lecz na pewno ogromnie by się cieszył z tak wielkiej piaskownicy jaką jest plaża. Wczasy all inclusive jawią jako przepiękna bajka, jednak Anastazja czuje nieokreślony lęk, czy faktycznie będzie możliwość spotkać się z Damianem? Jeśli tak, czy będzie to faktycznie wyglądać jak przypadek?
    Autorka zabiera nas w urokliwe miejsce z mnóstwem atrakcji, fantastyczne do wypoczynku. Jak zaaklimatyzują się w nim bohaterowie powieści?
Główne postacie to osoby młode, przed którymi, jak to się nieraz mówi – całe życie. Wydawać by się mogło, że w takim wieku nie ma się wielkich problemów czy też złych doświadczeń. Jednak bohaterów tej powieści los nie oszczędzał, każdy z nich został przez niego w jakiś sposób pokaleczony. I jak samotni rozbitkowie spotykający się nagle na wyspie w ich mniemaniu bezludnej, tak i oni zostają zmuszeni do pewnej konfrontacji. I okaże, się, że walka z własnymi demonami może być zdecydowanie lżejsza, gdy znajdzie się ktoś, kto tak jak i my nie radzi sobie z codziennością. Którego ból jest tak samo wielki i uciążliwy. Autorka prawie jak rzecznik ludzi młodych wytyka dorosłym ich błędy, brak odpowiedzialności, pewną chęć manipulacji i wykorzystywania. Muszę przyznać, że Anna Łacina po raz kolejny udowodniła, że nie stroni od trudnych tematów i nie boi się podejmowania pewnego rodzaju wyzwań. To spora odwaga, stworzyć tak nietuzinkowych bohaterów, można stwierdzić trudnych, pełnych tajemnic, których jednak czytelnik momentalnie akceptuje z wszystkimi ich wadami i zaletami, zaczyna im kibicować i z wielkim zainteresowaniem śledzić ich poczynania,
    Niech nie zwiedzie was (zresztą bardzo ładna) okładka, to nie jest ani romans ani bajka dla grzecznych dziewczynek. To powieść do bólu realna, naładowana paletą emocji, które wydaja się nie mieć końca. Życie jest pełne niespodzianek, niekoniecznie takich na jakie czekamy czy o jakich skrycie marzymy, bohaterowie powieści doświadczą tego aż za bardzo.
   Ogromnym atutem tej powieści jest jej uniwersalność . Skierowana zarówno do dorosłych jak i młodszych czytelników porusza problemy ponadczasowe (przemoc, uzależnienia) jak i te najnowsze związane z elektroniką. Dlatego jeśli szukacie powieści niebanalnej, pełnej zawiłości losu i pierwszych wzruszeń to zdecydowanie polecam „Niebo nad pustynią”.



















1 komentarz:

  1. Zaintrygowałaś, zaintrygowałaś. Koniecznie muszę przeczytać. Dziękuję za tę recenzję.
    Pozdrawiam
    Jadwiga z Zajęczej Nory

    OdpowiedzUsuń