Anastazja jest zafascynowana Damianem,
jego niezależnością i niewątpliwą inteligencją. Gdy słyszy, że
wybiera się on wraz z rodzicami do Egiptu, poddaje taki pomysł
również swojej rodzinie. Co prawdy braciszek Cieszek jest jeszcze
malutki, lecz na pewno ogromnie by się cieszył z tak wielkiej
piaskownicy jaką jest plaża. Wczasy all inclusive jawią jako
przepiękna bajka, jednak Anastazja czuje nieokreślony lęk, czy
faktycznie będzie możliwość spotkać się z Damianem? Jeśli tak,
czy będzie to faktycznie wyglądać jak przypadek?
Autorka zabiera nas w urokliwe miejsce
z mnóstwem atrakcji, fantastyczne do wypoczynku. Jak zaaklimatyzują
się w nim bohaterowie powieści?
Główne postacie to osoby młode,
przed którymi, jak to się nieraz mówi – całe życie. Wydawać
by się mogło, że w takim wieku nie ma się wielkich problemów
czy też złych doświadczeń. Jednak bohaterów tej powieści los
nie oszczędzał, każdy z nich został przez niego w jakiś sposób
pokaleczony. I jak samotni rozbitkowie spotykający się nagle na
wyspie w ich mniemaniu bezludnej, tak i oni zostają zmuszeni do
pewnej konfrontacji. I okaże, się, że walka z własnymi demonami
może być zdecydowanie lżejsza, gdy znajdzie się ktoś, kto tak
jak i my nie radzi sobie z codziennością. Którego ból jest tak
samo wielki i uciążliwy. Autorka prawie jak rzecznik ludzi młodych
wytyka dorosłym ich błędy, brak odpowiedzialności, pewną chęć
manipulacji i wykorzystywania. Muszę przyznać, że Anna Łacina po
raz kolejny udowodniła, że nie stroni od trudnych tematów i nie
boi się podejmowania pewnego rodzaju wyzwań. To spora odwaga,
stworzyć tak nietuzinkowych bohaterów, można stwierdzić
trudnych, pełnych tajemnic, których jednak czytelnik momentalnie
akceptuje z wszystkimi ich wadami i zaletami, zaczyna im kibicować i
z wielkim zainteresowaniem śledzić ich poczynania,
Niech nie zwiedzie was (zresztą
bardzo ładna) okładka, to nie jest ani romans ani bajka dla
grzecznych dziewczynek. To powieść do bólu realna, naładowana
paletą emocji, które wydaja się nie mieć końca. Życie jest
pełne niespodzianek, niekoniecznie takich na jakie czekamy czy o
jakich skrycie marzymy, bohaterowie powieści doświadczą tego aż
za bardzo.
Ogromnym atutem tej powieści jest jej
uniwersalność . Skierowana zarówno do dorosłych jak i młodszych
czytelników porusza problemy ponadczasowe (przemoc, uzależnienia)
jak i te najnowsze związane z elektroniką. Dlatego jeśli szukacie
powieści niebanalnej, pełnej zawiłości losu i pierwszych wzruszeń
to zdecydowanie polecam „Niebo nad pustynią”.
Zaintrygowałaś, zaintrygowałaś. Koniecznie muszę przeczytać. Dziękuję za tę recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jadwiga z Zajęczej Nory